Wągry,
inaczej zwane zaskórnikami, to czarno-brązowe kropki znajdujące się na
skórze człowieka. Każdy człowiek ma wągry. Jedni mają je niewielkie i
prawie niewidoczne u innych zaś od razu rzucają się w oczy swoją
wielkością. Bezwzględu na rozmiar, nie wyglądają estetycznie, a ich
właściciele chcą się jak najszybciej ich pozbyć. Nie jest to takie
proste, ponieważ jeśli w niewłaściwy sposób zaczniemy je eliminować
mechanicznie, mogą one powrócić w znacznie większej ilości. Z czasem
mogą stać się poważnym problemem. Warto poznać przyczyny ich powstawania
i zacząć je zwalczać już u źródła.
Jak powstają?
Wągry
pojawiają się w wyniku zatkania porów poprzez wydzielanie nadmiernej
ilości sebum (naturalnej substancji wydostającej się z gruczołów
łojowych). Zbyt duża ilość wydzieliny gromadzi się powoli u ujścia
porów,powoduje ich zatkanie i powstanie zaskórników. Sebum (kolor
żółto-brązowy) utlenia się pod wpływem powietrza, zmienia konsystencję i
zatyka pory(kolor czarny).
W wyniku powstawania zaskórników tworzą się
zmiany w strukturze łoju, przez co staje się on bardziej gęsty. Mogą
tworzyć się zgrubienia i twarde czopy. Powstawaniu wągrów sprzyjają
także odkładające się u ujścia porów złuszczone komórki naskórka.
Co robić?
Zaskórniki, powstają również między innymi na skutek niewłaściwej diety,higieny lub zmian hormonalnych.
Pierwszy
krok to eliminacja przyczyny powstawania zaskórników,czyli
zmniejszenie ilości wydzielanego łoju. Zarówno majac wągry jak i tradzik
powinniśmu unikać tłustych produktów jak rownież mieć dietę
niskowęglowodanową. Cikawostką jest,że nawet kawa potrafi nas 'zapchać'.
Jeżeli
chodzi o zmiany hormonalne,to przede wszystkim trzeba zbadać swój
poziom hormonów płciowych,gdyż nie prawidłowy ich poziom może wpływać na
pobudzanie gruczołów łojowych naszego organizmu. U obu płci występują hormony męskie(androgeny),które oddziałują na gruczoły łojowe skóry.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Androgeny
Największą
zbrodnią jest spanie bez uprzedniego demakijażu.Wtedy resztki podkładów
kremów i złuszczonego naskórka zatykają naszą skóre, która nie może
oddychać.Dlatego rano i wieczorem powinniśmy dokładnie dbać o twarz i ją
oczyszczać:
*żel do mycia twarzy najlepiej rozgrzewający,aby otworzyć wszystkie zatkane pory, by samoistnie się oczyściły.
*Bardzo
fajną sprawą są ściereczki muślinowe,którymi po umyciu twarzy po
uprzednim ich zwilżeniu ciepłą wodą zmywamy twarz,dzięki czemu
pozbędziemy się martwego naskórka,a twarz będzie jak po dobrym pillingu.
*Jeżeli chodzi o tonik to wybierajmy te zwężające pory,jednak nie możemy używać go z nadmiarem gdyż nasza buzia może wyglądać jak pergamin.. ;(
*Na koniec lekki krem zarówno na noc jak i na dzień powinien być
lekki, gdyż strefa 'T', czyli czoło,nos i broda, gdzie najczęściej
pojawiaja się wągry jest strefą tłustą i kolejna warstwa tłustego kremu
moga by tylko pogorszyć stan naszej skóry. Dlatego zimą,gdy używamy
bardziej tłustych kremów omijajmy te okolice. Polecam również kremy z kwasami oczywiście z firm dostępnych w aptekach.Osobiście polecam serię z Avene.
*oczywiście
przynajmniej 2 razy w tygodniu róbmy peelingi dronoziarniste jak i
enzymatyczne,które usuna zbędny naskórek,jak również oczyszczą pory.
*usuwanie
mechaniczne jest ostatecznością i wykonujemy je wtedy, gdy pory są już
tak zapchane,że same pchają się do wyjścia ;). Oczywiście róbmy to na
nawilżonej skórze,posiadającej otwarte pory pod wpływem ciepła. Jednak
sterylność jest najważniejsza,gdyż przez zaniechanie higieny możemy się
nabawić ropieni.
Chwytem marketingowym są plastry do ich usuwania jednak
cudów nie działają.
Warto
zatem zadbać o wygląd swojej skóry nie tylko ze względu na estetykę,
ale też dlatego, że wągry są objawem nieprawidłowych zmian łojotokowych
skóry, co może z czasem stać się poważnym problemem.Na szczęście
potrafimy z nimi walczyć!
ola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz